Plac Jūratės i Kastyčio
Idąc w kierunku mostu w Palangę lub po spacerze ulicą J. Basanavičiaus, zwykle zatrzymujemy się, aby odpocząć „przy fontannie”, a mówiąc dokładniej – na placu Jūratės i Kastyčio. W uroczym skwerze między miastem a wydmami od ponad pół wieku stoi jedna z najpiękniejszych rzeźb Palangi – pierwsze spotkanie bogini wód Jūratės i rybaka Kastyčio. Jej autorką, wówczas młodą rzeźbiarkę Nijolę Gaigalaitę, rozsławiło właśnie to dzieło. Rzeźba wygląda szczególnie romantycznie na tle fontanu lub w południe, kiedy w wodzie odbijają się sylwetki zakochanych. Każdy Litwin zna legendę o miłości Jūratės i Kastyčio, która wzbudziła tak potężny gniew władcy wszystkich bogów Perkūna, że bursztynowy pałac Jūratės został rozbity na najmniejsze kawałki na dnie morza (można je znaleźć do dziś spacerując brzegiem morza), a Kastytis zginął od błyskawicznych strzał Perkūna. Z powodu słonych łez Jūratės woda stała się słona. Tę wersję znają nawet uczniowie szkół podstawowych, śpiewali o niej Maironis i inni twórcy. Jednak legenda z okolic Palangi głosi, że historia miłosna zakończyła się jeszcze bardziej dramatycznie: martwa Jūratė pozostała leżeć obok ruin swojego bursztynowego pałacu, a Kastytis został na zawsze przykuty do dna morza i skazany na patrzenie na ukochaną aż do końca świata.Nie mniej interesująca jest również historia powstania rzeźby. Opowiada się, że Jūratė została stworzona na podstawie wizerunku koleżanki rzeźbiarki, natomiast do stworzenia Kastyčia potrzebnych było aż dwóch modeli – jeden profesjonalny, a drugi był atletycznym i niezwykle przystojnym ratownikiem z Palangi. Sama artystka chciała, aby jej „pomniki miały potężną siłę ludzką, zachęcającą do życia i tworzenia”. W tym skwerze można więc odpocząć i zastanowić się, co się dzieje, gdy w naturze lub w życiu spotykają się dwie różne żywioły, ile inspirują i ile niszczą.